Osoby, które spłaciły już swój kredyt gotówkowy mogą zastanawiać się, czy są w stanie odzyskać część prowizji. To zagadnienie jest się coraz bardziej popularne w kontekście tzw. sankcji kredytu darmowego (SKD). Warto więc przyjrzeć się bliżej temu tematowi, aby wiedzieć, jakie prawa przysługują konsumentowi i kiedy możliwy jest zwrot prowizji po całkowitej spłacie kredytu.
Czym jest sankcja kredytu darmowego?
Sankcja kredytu darmowego stanowi ochronę dla konsumentów, którzy padli ofiarą nieuczciwych praktyk kredytodawców. Ustawa o kredycie konsumenckim przewiduje, że jeśli bank lub instytucja pożyczkowa nie wywiąże się z obowiązków informacyjnych albo wprowadzi w umowie zapisy niezgodne z prawem, konsument ma prawo do odzyskania kosztów związanych z kredytem.
W ramach sankcji kredytu darmowego możliwy jest zwrot nie tylko odsetek, ale także pozostałych kosztów, takich jak prowizja. Jest to istotne, ponieważ prowizja często stanowi znaczną część całkowitych kosztów zaciągniętego zobowiązania.

Czy możliwy jest zwrot prowizji po zakończeniu kredytu?
Zwrot prowizji po zakończeniu umowy kredytowej w ramach sankcji kredytu darmowego jest możliwy. Kredytobiorca ma rok od dnia wykonania umowy (zazwyczaj terminu spłaty ostatniej raty) na złożenie oświadczenia do banku. Jeśli spłaciłeś już swoje zobowiązanie, a chcesz skorzystać z SKD, podejmij działanie jak najszybciej, aby nie przekroczyć rocznego terminu. Pierwszym krokiem jest analiza umowy kredytu konsumenckiego pod kątem klauzul abuzywnych. Źle obliczona prowizja banku może być błędem, który pozwoli na skorzystanie z sankcji.
Sankcja kredytu darmowego obejmuje wszystkie banki. Tak więc o zwrot prowizji (po spełnieniu warunków) możesz starać się, jeśli miałeś kredyt m.in. w:
- PKO Bank Polski,
- Bank Pekao,
- Santander Bank Polska,
- mBank,
- Bank Millennium,
- Alior Bank,
- BNP Paribas Bank Polska.
Zwrot prowizji a sankcja kredytu darmowego – co mówią przepisy?
Prawo kredytobiorców zostało dokładnie określone w ustawie o kredycie konsumenckim. Zgodnie z artykułem 49 tej ustawy, jeśli bank lub instytucja pożyczkowa nie dopełni obowiązków informacyjnych, konsument może domagać się zwrotu wszystkich kosztów związanych z kredytem. Zwrot ten obejmuje nie tylko odsetki, lecz także prowizje i inne opłaty.
Warto zaznaczyć, że w ostatnim czasie orzecznictwo sądowe jest związane z wyrokami Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Aktualnie w jednej ze spraw wobec banku Santander zostały skierowane pytania prejudycjalne.

Dokumenty potrzebne do analizy kredytu
Aby móc skutecznie dochodzić swoich praw wynikających z sankcji kredytu darmowego, kluczowe jest zgromadzenie odpowiedniej dokumentacji. Podstawowym dokumentem jest oczywiście umowa kredytowa, w której powinny znajdować się wszystkie istotne informacje. Poza samą umową, ważne są także:
- Regulaminy – precyzują warunki kredytowania oraz obowiązki stron.
- Aneksy do umowy – obejmują wszystkie zmiany, które mogły wpłynąć na interpretację umowy.
- Taryfy opłat i prowizji – zawierają dane dotyczące dodatkowych kosztów związanych z kredytem.
- Zaświadczenie potwierdzające spłatę kredytu.
Pełna dokumentacja umożliwia rzetelną analizę zapisów umowy i ułatwia wykrycie ewentualnych nieprawidłowości ze strony kredytodawcy.
Kredyt darmowy – korzyści konsumenta
Samo wprowadzenie instytucji sankcji kredytu darmowego sprzyja konsumentom. Ułatwia dochodzenie swoich praw wobec banku, ponieważ kredytobiorca nie musi długo udowadniać poniesionej szkody – wystarczy wskazać uchybienia w umowie kredytowej. W wyniku zastosowania tej sankcji kredyt lub pożyczka stają się faktycznie nieoprocentowane, co przynosi klientom szereg korzyści, zarówno finansowych, jak i prawnych. Najważniejsze z nich to:
- Obniżenie rat kredytowych
Uznanie kredytu za darmowy oznacza, że klient spłaca tylko kwotę pożyczoną, co jest szczególnie istotne przy wysokim oprocentowaniu. Przyszłe raty stają się więc dużo niższe. - Zwrot środków od banku
Bank jest zobowiązany oddać klientowi dotychczas pobrane prowizje, odsetki i opłaty, co przynosi wyraźne oszczędności. - Zmniejszenie kwoty kredytu
Dzieje się tak, gdy bank błędnie wliczył prowizję do całości zadłużenia.