Instytucja sankcji kredytu darmowego została powołana w celu ochrony Kredytobiorców przed nieuczciwymi praktykami sektora bankowego. Od 18 grudnia 2011 roku, za sprawą ustawy o kredycie konsumenckim, Kredytobiorcy posiadają narzędzie prawne, umożliwiające im skuteczną walkę z kredytodawcą, który dopuszcza się licznych błędów podczas konstruowania umowy kredytowej. Sprawdź jakich uchybień najczęściej dopuszczają się bankowcy i na co zwrócić szczególną uwagę analizując umowę kredytową pod kątem sankcji kredytu darmowego.
Wszystko o sankcji kredytu darmowego
Sankcja kredytu darmowego to narzędzie umożliwiające Kredytobiorcom walkę o należne im prawa w sytuacji, gdy bank popełnił błędy podczas konstruowania umowy o kredyt lub pożyczkę. W grudniu 2011 roku do ustawy o kredycie konsumenckim został dołączony art. 45, zgodnie z którym konsument może mieć prawo ubiegać się o zwrot wszystkich opłat związanych z kredytem, jeśli umowa o kredyt zawiera błędy i niejasności. Warto zaznaczyć, że sankcja kredytu darmowego dotyczy jedynie banku, który w całości ponosi odpowiedzialność za kształt umowy kredytowej. Celem SKD jest wyegzekwowanie od kredytodawców, aby ich działania wobec konsumentów były jasne, przejrzyste i uczciwe.
Jakie błędy popełniają banki przy konstruowaniu umów?
Konsument ma prawo skorzystać z sankcji kredytu darmowego w sytuacji, gdy kredytodawca dokonał wobec niego uchybień i naruszeń. Chodzi tu głównie o naruszenie informacyjne, w którym kredytodawca nie przekazał wszystkich istotnych informacji Kredytobiorcy, przez co nie miał on pełnej świadomości co do podejmowanych decyzji w sprawie zawarcia kredytu. Innym naruszeniem, którego często dopuszczali się bankowcy było to, dotyczące ochrony konsumenta przed zbyt dużym obowiązkiem kredytowym. Warto zatem mieć świadomość jakie błędy banków są podstawą do skorzystania z sankcji kredytu darmowego.

W pierwszej kolejności należy podkreślić, że banki nie zawsze zawierały z Kredytobiorcami umowę w formie pisemnej. Jest to jedno z podstawowych uchybień jakich dopuszczali się bankowcy. Jeśli jednak w tej kwestii spełnili swój obowiązek i umowa została zawarta na piśmie, należy zwrócić uwagę czy w jej treści znajdują się zapisy określające:
- Wysokość kwoty udzielonego kapitału,
- czasu obowiązywania umowy o kredyt lub pożyczkę,
- rodzaju umowy,
- informacje na temat RRSO,
- dane uwzględniające stopy oprocentowania kredytu,
- informacje jak można odstąpić od umowy odstąpić, z jakimi skutkami się to wiąże oraz jakie obowiązują terminy.
Kolejnym elementem, na który Kredytobiorca powinien zwrócić uwagę są pozaodsetkowe koszty kredytu konsumenckiego. Należy zaznaczyć, że ich wysokość nie może przekraczać wartości ustalonej w ustawie o kredycie konsumenckim. Co więcej, w przypadku umów zawieranych na odległość, warto sprawdzić czy spełnia ona wszystkie ustawowe warunki zawierania tego typu umów. Dodatkowo, gdy kredytodawca złamie chociażby jeden z warunków ustalonych w ustawie o kredycie konsumenckim, Kredytobiorca może powołać się na SKD. Istotne jest jednak to, że umowa musi pozostawać czynna, a jeśli kredyt został już spłacony, oświadczenie o chęci skorzystania z SKD musi zostać złożone nie później niż 12 miesięcy od całkowitej spłaty kredytu lub pożyczki.
Umowa o kredyt posiada błędy. Jak skorzystać z SKD?
Kiedy konsument odkryje, że jego umowa kredytowa zawiera wadliwe zapisy, w pierwszej kolejności musi złożyć pisemne oświadczenie o woli skorzystania z SKD. Dokument można skierować listem poleconym lub złożyć go osobiście w oddziale banku. Bez względu na to, którą formę wybierze Kredytobiorca, ważne jest, aby otrzymać potwierdzenie przyjęcia pisma.
Umowy o kredyt lub pożyczkę często sporządzane są w specyficznym języku co powoduje, że konsument może nie dostrzec wszystkich, niepokojących sygnałów. W związku z tym warto skorzystać z bezpłatnej analizy umowy kredytowej, której dokonują eksperci z Votum Consumer Care. Specjaliści posiadają bogate doświadczenie w tego typu działaniach, dokonają oceny dokumentacji pod kątem powszechnie obowiązujących praw i wskażą czy jest podstawa do skorzystania z SKD.

Banki z reguły odrzucają oświadczenia konsumentów. Dlaczego?
Doświadczenie prawników reprezentujących konsumentów w sporach z bankami wskazuje, że większość kredytodawców nie uwzględnia oświadczeń o chęci skorzystania z sankcji kredytu darmowego. W ich opinii, pracownicy banku nie dokonali uchybień przy konstruowaniu zapisów umowy kredytowej, dlatego odrzucają takie oświadczenia, a następnie wytaczają przeciwko Kredytobiorcy proces żądając zapłaty pełnej kwoty kredytu lub pożyczki.
Konsumenci, którzy otrzymają takie wezwanie nie powinni się obawiać, gdyż pierwsze nakazy zapłaty wskazują, że sądy już przyznają Kredytobiorcom z wadliwymi umowami prawo do skorzystania z sankcji kredytu darmowego. Chociaż to dobra informacja dla posiadaczy kredytów i pożyczek, wciąż wielu z nich obawia się zemsty ze strony instytucji finansowej. Warto zatem zaznaczyć, że po skorzystaniu z SKD, bank czy inna instytucja nie ma prawa odmówić czy zablokować dostępu do innych produktów bankowych, do których konsument się kwalifikuje. Co więcej, kredytodawca nie może zgłosić klienta do BIK, zmienić oprocentowania w trakcie trwania umowy czy zwiększyć wysokość raty kredytu lub pożyczki.